Panie Jezu! Jak dobrze, że jesteś! Proszę o światło Ducha Św. dla kandydatów na konklawe- by wybrali godnego Pasterza Kościoła na te czasy.

Panie! Ty powołałeś kapłanów- uczyń ich serca pełnymi zapału, błogosław gorliwym, otaczaj opieką wątpiących. Poślij Św. Michała Archanioła do umierających.

Ty wiesz jak cierpienie może być zbawienne- pomóż posługującym w tej Kaplicy pełnić Twoją świętą wolę.

Grażyna M., Tychy 12.03.2013r.

Miłosiernemu Chrystusowi przez wstawiennictwo Św. Ojca Pio proszę o łaskę zdrowia dla męża Jana, córki Urszuli i potrzebne łaski dla rodziny.

Bronia, Lędziny 12.03.2013r.

Jezu Miłosierny i Matko Boska- Uzdrowienie Chorych, przez wstawiennictwo Św. Ojca Pio i błogosławionego Jana Pawła II, proszę o łaskę zdrowia dla córki Jolanty.

Pragnę podziękować za wszelkie łaski otrzymane od Jezusa Miłosiernego przez wstawiennictwo Św. Ojca Pio i bł.. Jana Pawła II.

Panie Jezu Chryste proszę Cię za wszystkich pracujących na tutejszym oddziale. Błogosław ich pracy służącej powrotowi do pełnej sprawności wszystkim pacjentom.

Maryjo, Królowo różańca świętego wypraszaj im u Syna Swojego wszelkie łaski potrzebne w pracy i w życiu rodzinnym.

Pacjentka, Lędziny 11.12.2012r. 

Panie Jezu! Dziękuję Ci za Twoją obecność w kaplicy p.w. Twojego Św. Ojca Pio.

Proszę, jak matka, za chore dziecko Ewy – syna Aleksandra – jeśli taka jest Twoja wola – uzdrów go.

Grażyna, Lędziny 13.11.2012r. 

„Jezu ufam Tobie”. Gdy byłam tu cztery lata temu na leczeniu otrzymałam i do ducha i do ciała „ulgę w cierpieniu”. Bardzo dużo otrzymałam. Po rehabilitacji po przyjściu do domu, miałam dużo miesięcy spokój z bólem. Tęskniłam znów za rehabilitacją w Lędzinach, więc dostałam skierowanie. Już mogę więcej dopisać. Mój syn gdy miał 28 lat (4 lata temu) zachorował- rak węzłów chłonnych. Po chemii i naświetlaniach bardzo cierpiał. Należę do grupy Ojca Pio i tam, żeśmy go wszyscy polecali, modliliśmy się o cud dla Daniela. Chwała Panu, że nawet w krótkim czasie lekarz powiedział, że nie ma komórek rakowych. Cieszymy się wszyscy, że jest zdrowy. Dziękujemy Bogu. Dziękuję Ojcu Pio, że wymodlił dla mnie Dar Dobrej Spowiedzi z całego życia. Dziękuję za jego łaski i proszę o inne, które leżą w moim sercu, a zgodne są z wolą Boga.

Chcę podziękować przede wszystkim Pani Ordynator, wraz z całym personelem za opiekę i leczenie. Za to, że możemy się modlić codziennie w kaplicy Ojca Pio. „Dobrze mi tu…”

Wdzięczna Krystyna z Łazisk Górnych, Lędziny 28.09.2012r.